piątek, 21 lipca 2017

652

Tegoroczna, siódma edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Efemerycznej „ Konteksty” w Sokołowsku odbywa się pod enigmatyczny i zakreślającym szeroki obszar hasłem: „Tak to jest”, które narzuca odbiorcom szereg pytań odnośnie tematyki poruszanych prac i w najmniejszym stopniu nie zaspokaja ciekawości, z nim się wiążącej.
Sokołowsko oddalone od Wałbrzycha o 15 kilometrów, jest miejscem niezwykle klimatycznym, ale także przez swoją lokalizację zamknięty na przypadkowego widza. Uczestnikami festiwalu najprawdopodobniej będą ludzie związani z szeroko pojętą sztuką, miłośnicy i „zapaleńcy”, których nie zniechęci uciążliwa droga czy brak ekskluzywnych warunków. Wśród nich znalazłyśmy się i my - studentki gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. 
Dla nas - przybyszek z nad morza, jest to pierwszy festiwal tego rodzaju i jak chyba wszystko co nieznane, niesie on za sobą szereg oczekiwań względem doznań, które spodziewamy się dzielić wspólnie z resztą uczestników. Zadajemy sobie wiele pytań odnośnie działań, których będziemy świadkami. Czy festiwal w Sokołowsku podejmie tematy, które aktualnie dręczą nie tylko ludzi zajmujących się sztuką? Czy, któreś z poruszanych problemów dotkną nas - młodych studentów, wkraczających w środowisko? Jak wiele z prezentowanych prac będzie miało konotacje polityczną czy społeczną? Czy współczesna sztuka znajduje nowe środki ekspresji i czy będziemy w stanie namacalnie zapoznać się z jej kondycją? Enigmatyczne hasło sprowadza nasze myśli właśnie ku granicom, które przekraczać będą (lub „nie” będą) podczas tych pięciu dni artyści. 
Aspektem, który czyni festiwal tak niepowtarzalnym (w naszych wyobrażeniach) a zarazem budzi naszą ciekawość jest właśnie różnorodność zaproszonych gości, co wobec otwartego tematu wyjściowego indukuje również pytanie o wspólny element zaprezentowanych dzieł.
Zorganizowana pierwszy raz w historii festiwalu, Otwarta Platforma będąca przestrzenią wypowiedzi dla wszystkich chętnych, młodych twórców, umożliwi prezentację swoich dokonań przed uznanymi artystami, co budzi nie tylko presję ale także poszerza wielość opinii i spojrzeń, w obrębie których oscylować będą tegoroczne Konteksty…
W tej sytuacji, szczególnie ciekawe dla mnie, jest końcowe wrażenie, które opierać się będzie na porównaniu dzieł zarówno osób długo funkcjonujących w przestrzeni (obszarze) sztuki i tych, którzy drogę tę dopiero rozpoczynają. Uwzględniając oczywiście założenia, tak specyficznej formuły jaką jest festiwal site specific. Czy zauważymy różnicę miedzy pracami artystów doświadczonych a młodych adeptów sztuki wizualnej? Czy obracać będziemy się wśród podobnych środków wyrazu ?
Czy oczekiwania zostaną zaspokojone, spełnione, czas pokaże…
 A.Walter



Konteksty 2017, fot. N.Kuna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz